Witajcie! W sobotę byłam na ślubie kuzynki mojej mamy, 400 km do miejsca mojego zamieszkania. Podróż minęła bardzo szybko, bo 200 km jechaliśmy autostradą. Naprawdę lepiej jest zapłacić niż tłuc się po tych dziurawych, polskich drogach z ograniczeniami i fotoradarami. Droga w jedną stronę zajęła nam ok 5 godzin z trzema przystankami. Po drodze moja siostra robiła zdjęcia (3 pierwsze zdjęcia). Ślub odbył się małym, świeżo wybudowanym wiejskim kościółku. Mieli śmiesznego śpiewaka. Brzmiał jak pijana koza. Potem było wesele. Orkiestra grała już od samego początku, więc jakakolwiek rozmowa była wręcz nie możliwa. Stoły były pełne, ale to raczej była taka iluzja, bo tak naprawdę nie było co jeść. Same szynki w galaretach itd. Co jakiś czas przynoszono coś ciepłego, ale potem to natychmiast znikało. Moje samopoczucie też nie było za dobre, bo strasznie bolał mnie brzuch. Prawdę mówiąc, zaliczyłam tylko 3 godziny a potem poszłam do wynajętego pokoju i oglądałam Nothing Hill. Już na wesele nie wróciłam. Zresztą na ostatnim zdjęciu można zobaczyć jak świetne się bawiłam :P Następnego dnia byliśmy na poprawinach o 13. Siedzieliśmy do 15. U nich wesele trwa 3 dni z czego dwa pierwsze (sobota i niedziela) są normalnie z orkiestrą. Nie wiem co oni niby robią tego trzeciego. Jak dla mnie to jest przesada. W naszych stronach się tego nie praktykuje. Poprawiny są coraz większą rzadkością a co dopiero takie coś! Oczywiście państwo młodzi już na starcie zadłużeni, bo wesele musiało być na ponad setkę osób (x 2 dni), orkiestra (x2 dni), fotograf (x2 dni) i kamerzysta (x2 dni). No to zgadnijcie ile to musiało kosztować. 40 tys. lekko. Dobrze, że już z powrotem w domu. Chyba nie przepadam za takiego typu imprezami.
W tym poście dodaję troszkę więcej niż zwykle, ale muszkę się w końcu tego pozbyć! Te nagłówki poniżej są z kwietnia i już na nie patrzeć nie mogę. Koloryzacje są tak samo stare. Musiałam je porozdzielać i zrobić podglądy. Instrukcja też nie jest jakoś specjalnie dobra. Jestem z niej średnio zadowolona, także macie pole do popisu. Zrobić nagłówek lepszy niż ten mój to naprawdę nie będzie sztuka :P W następnym poście nie będzie instrukcji, tylko same tekstury.
Instrukcja do programu Photoshop. Kliknij na obrazek aby przejść do instrukcji.